Dziedzictwo mroku - Bree Despain
Tytuł oryginalny: The Dark Divine
Seria: Dziedzictwo Mroku
Część: 1
Część: 1
Wydawnictwo: Galeria Książki
Stron: 432
Grace Divine wiedzie spokojne życie nastolatki, ma kochającą rodzinę, przyjaciółkę… lecz cały czas dręczy ją pytanie o to co wydarzyło się pewnej nocy przed trzema latami, gdy nagle zniknął jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa. Nikt nigdy nie powiedział jej co się wtedy stało, ani dlaczego od tamtego czasu wymienianie imienia Daniela jest w ich domu zabronione. Wszystko zmienia się diametralnie gdy nieoczekiwanie Daniel wraca, a ona uświadamia sobie jak bardzo jej go brakowało…
Tym co bardzo szybko zauważa się po rozpoczęciu czytania, a co zauważyło już kilka osób przede mną jest bardzo lekkie pióro pani Bree Despain, które sprawia, że książkę czyta się miło i przyjemnie do samego końca. Autorka z łatwością wprowadza nas w akcję i chociaż „Dziedzictwo mroku” wydaje się być podobne do innych powieści tego typu nie jest to do końca prawdą. Jest dziewczyna, chłopak i tajemnica, ale poza tym pisarka zadbała o wiele innych szczegółów, które urozmaicają całą historię. Bardzo przypadł mi do gustu wątek tajemnicy z przeszłości, która bardzo długo pozostaje nierozwikłana, a odsłaniane pojedyncze fakty tylko podsycają ciekawość czytelnika.
Główna bohaterka, a zarazem narratorka powieści – Grace przesadnie nie roztkliwia się nad sobą, ani nie jest przesadnie pewna siebie, ale za to jest dziewczyną z charakterem, która w trudnych chwilach wie czego chce i potrafi zachować zimną krew. Jest zdolna nawet do sprzeciwienia się niepisanym żelaznym zasadom, które obowiązują w jej rodzinie. Dzięki temu wszystkiemu poznawanie wydarzeń z jej punktu widzenia nie było ani trochę uciążliwe.
Muszę przyznać, że bardzo spodobała mi się zarówno postać Daniela jak i Jude’a. Obydwoje mają w sobie coś tajemniczego i potrafią zaskoczyć. Na początku, ale tylko i wyłącznie wtedy myślałam, że gdybym miała brata, chciałabym by był on podobny do Jude’a. Być może za bardzo wtrącał się w sprawy swojej siostry, jednak spodobało mi się to, że chociaż byli rodzeństwem, byli też swoimi najbliższymi przyjaciółmi. Z kolei Daniel jest postacią wokół, której toczy się akcja, ale paradoksalnie to właśnie o nim wiemy najmniej. Autorka tak wykreowała jego postać, że cały czas intryguje i nie sposób nie ulec jego urokowi.
Autorka w ciekawy sposób w pewnym sensie odwróciła stanowiska tych dwóch bohaterów, ale szczegółów nie mam zamiaru zdradzać, ponieważ podczas czytania szala zła cały czas przechyla się to w jedną to w drugą stronę i do samego końca nie wiadomo, kto tak naprawdę jest tym dobrym.
Prawie o każdej z postaci pojawiających się w książce dowiadujemy się czegoś więcej, a dzięki przybliżeniu niektórych faktów z ich przeszłości, stają się bardziej wiarygodni i chętniej śledzi się ich losy.
Prawie o każdej z postaci pojawiających się w książce dowiadujemy się czegoś więcej, a dzięki przybliżeniu niektórych faktów z ich przeszłości, stają się bardziej wiarygodni i chętniej śledzi się ich losy.
Jednym z głównych wątków „Dziedzictwa mroku” jest wątek miłosny pomiędzy Grace a Danielem, który śledziłam z zaciekawieniem a jak już wspomniałam Daniela bardzo polubiłam, więc tym bardziej nie miałam nic przeciwko przyglądaniu się losom tej znajomości.
Ja niedługo zabiorę się za drugą część, czyli „Łaskę utraconą”, która zapowiada się bardzo interesująco. W gruncie rzeczy nie wiem czego się po niej spodziewać, więc mam nadzieję, że mnie zaskoczy. Zwłaszcza, że zakończenie „Dziedzictwa mroku” dostarcza nowych znaków zapytania.
Podsumowując. Jest to świetna powieść młodzieżowa, ale gdy ktoś ma ochotę spędzić czas z miłą książką, tę pozycję bez wątpienia również mogę mu polecić. Nada się idealnie jako umilacz czasu podczas naszego polskiego lata…
Dziedzictwo mroku
Tę i kolejną część mam w swoich planach:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Już od dawna mam książkę w planach - jest coś takiego w tej okładce, co mnie ogromnie kusi. Taka delikatność i wdzięk :) Treść też mnie bardzo zachęca.
OdpowiedzUsuńJuż raczej nie dla mnie, ale z chęcią podsunę moim młodszym koleżanką :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się niezła przygoda:)
Myślałem że o wampirach, a tutaj miłe zaskoczenie...
OdpowiedzUsuńWygrałam ją jakiś czas temu, trzeba by w końcu przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam (chociaż zazwyczaj nie czytam takich książek), ale mile mnie rozczarowała:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dwie części tej serii mam już za sobą i uwielbiam obydwie! Teraz tylko czekam na trzecią ;)
OdpowiedzUsuńŁaska utracona postawi ci taki znak zapytania, że się od niego odbijesz ;) Moim zdaniem kontynuacja jest nawet lepsza niż pierwszy tom, a na pewno na równi z nim. Myślę, ze się nie zawiedziesz :)
OdpowiedzUsuńTę książkę mam w planach, a zachęciłaś mnie jeszcze bardziej. Jak to dobrze, że w końcu jakaś lektura o dziewczynie z charakterem. Mam dość już takich wymuskanych, ciapowatych, rozlazłych bohaterek.
OdpowiedzUsuńJedna z książek jakie mam - i widzę, że nie tylko ja ;) - w planach. Bardzo zaintrygowało mnie to, że Daniel przez cały czas jest jedną wielką niewiadomą. Uwielbiam książki, w których nic nie jest pewne, aż do ostatniej chwili i te, które wciągają tak, że trudno się od nich oderwać.
OdpowiedzUsuńZapraszam na recenzję Jutra 2 na [amica-libri] :)
OdpowiedzUsuńMyślę , że przeczytam ;D
OdpowiedzUsuń"Ostatnie strony pochłonęłam w ekspresowym tempie, a ponieważ nie mogłam doczekać się aż wreszcie poznam zakończenie, skończyłam ją czytać gdy zaczynało już świtać. " - tez tak czasem mam i wtedy wiem, ze książka jest na prawdę dobra, skoro aż tak dała mnie rade wciągnąć ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową recenzję na [amica-libri] :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja, chętnie przeczyta, :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :D
Mam ją w planach, więc w najbliższym czasie powinnam ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam. Czekam aż ją dopadne ;)
OdpowiedzUsuńHej :) Robię odnowienie linków na moim blogu. Jesteś tam zapisana, ale nie powiadamiam Cię o nn ;) Jeśli chcesz być powiadamiana wpisz się w zakładce "polecam" na blogu [czytamy-ksiazki]
OdpowiedzUsuńTyle osób ją poleca, że aż muszę ją zdobyć ;]
OdpowiedzUsuńJa również nominowałam twojego bloga do nagrody One Lovely Blog Award ;). Więcej info znajdziesz tutaj:http://swiatinny.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html
OdpowiedzUsuńMam zaszczyt poinformować, że zostałaś nominowana do nagrody One Lovely Blog Award.
OdpowiedzUsuńhttp://zlodziejkaksiazek.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html
Pozdrawiam ;)
Zapraszam na mojego bloga, ponieważ wytypowałam Cię do zabawy One Lovely Blog Award :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Zostałaś nominowana w One Lovely Blog Avard ;] Więcej u mnie ;]
OdpowiedzUsuńOd dawna mam zamiar przeczytać ta książkę. A recenzja jest dobra. A przy okazji. Zostałaś nominowana w One Lovely Blog Award. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńCześć! Nominowałam Cię do nagrody One Lovely Blog Award. Po więcej informacji zapraszam na http://recenzje-wanilii.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html . Miłej zabawy!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nn na [amica-libri] :)
OdpowiedzUsuńNominowałam twój blog do nagrody One Lovely Blog Award!! Szczegóły przeczytaj na moim blogu:
OdpowiedzUsuńhttp://astrophilerin.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetna książka! Naprawdę polecam. (Osobiście przeczytałam obie części) xd
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgadzam! Książka wciągnęła mnie bez reszty, mimo że nastolatką przestałam być jakiś czas temu :) Książka jest lekka i... tajemnicza, nie mogę doczekać się kiedy sięgnę po kolejne części (podobno najnowsza część pojawi się w przyszłym tygodniu). Będę miała przyjemne zajęcie w jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Anka
Pozostaje tylko cierpliwie czekać i mieć nadzieję, że trójka spełni nasze oczekiwania :)
Usuń