Jutro 2. W pułapce nocy - John Marsden

Tytuł oryginału: Tomorrow: The Dead of the Night
Wydawnictwo: Znak literanova
Ilość stron: 272

Jak już wspomniałam w recenzji pierwszej części z serii „Jutro” nie mogłam doczekać się kiedy wreszcie poznam ciąg dalszy tej fascynującej historii. Tak więc gdy tylko dostałam w swoje ręce drugą część czym prędzej ją przeczytałam. Moje oczekiwania co do niej były spore, trochę obawiałam się czy autorowi uda się utrzymać taki sam poziom jak poprzednio. Okazało się, że moje obawy były kompletnie niepotrzebne.

Bohaterowie nadal są zmuszeni mieszkać w Piekle i tylko od czasu do czasu opuszczają to miejsce by zaopatrzyć się w jedzenie i inne niezbędne rzeczy. Cały czas martwią się o dwójkę swoich przyjaciół, którzy tak nagle wypadli z gry pod koniec poprzedniego tomu. Nie są przez to w stanie zaplanować żadnej konkretnej akcji przeciw wrogowi, postanawiają więc najpierw wybadać co się z tą dwójką dzieje…

John Marsden w swojej kolejnej powieści jeszcze szczegółowiej zapoznaje czytelnika z okrutnymi realiami wojny. Bohaterowie zmuszeni są zmierzyć się z jeszcze potworniejszymi wydarzeniami niż poprzednio. Muszą poradzić sobie z poważniejszymi sprawami. Inwazji, o ile wcześniej można było się jeszcze o taką myśl pokusić, teraz z całą pewnością nie można nazwać „czystą”. Wróg rośnie w siłę, zajmuje kolejne terytoria, sprowadza osadników, więc akcje dywersyjne przeprowadzane przez nich stają się bardziej skomplikowane i trudniejsze w realizacji, a przy tym oczywiście bardziej niebezpieczne.  Autor nie szczędzi czytelnikowi brutalnych, wręcz makabrycznych działających na wyobraźnię opisów sytuacji, które momentami wywołują prawdziwe przerażenie. 

„Przyszłość jest... sam nie wiem jaka jest przyszłość. To czysta kartka papieru, na której rysujemy kreski, ale czasem osuwa nam się ręka i kreski nie wychodzą, tak jakbyśmy chcieli.”*

Książka trochę różni się od swojej poprzedniczki. Czytając w pewnym momencie odnosiłam wrażenie, że autor za bardzo zatracił się w opisywaniu uczuć  nastolatków, bałam się, że już mnie nie zaskoczy, żadnym nieoczekiwanym zwrotem akcji. Jak dla mnie trochę zbyt długi był ten przestój między większymi wydarzeniami. Na szczęście w końcu nastąpił przełom i wszystko wróciło do normy, o ile normą oczywiście można nazwać wydarzenia, które potem nastąpiły.

Nie wiem czy ktokolwiek z nas potrafi wyobrazić sobie jak zachowałby się w obliczu wojny. Ja na pewno do takich osób nie należę. Bohaterowie powieści Johna Marsdena nie mają innego wyjścia, muszą walczyć jeśli chcą to przetrwać. Wbrew pozorom żadna z tych postaci nie jest przerysowana. Każda z nich ma wątpliwości i czytelnik czytając naprawdę je odczuwałam. Zatraciłam się w ich świecie i zaczęłam myśleć podobnie jak oni. Podejmują oni różne działania i nie zawsze wychodzą z tego bez szwanku. Mimo, że wojna skłania ich do wielu okrutnych czynów, nawet do morderstwa, nadal pozostają nastolatkami, zakochują się i mają inne „przyziemne” problemy, które sprawiają, że nie zatracają swojego człowieczeństwa. To wszystko ma wpływ na to, że są oni o wiele bardziej realistyczni. W końcu kto z nas jest idealny? Każdy z bohaterów ma inne wady i zalety, a John Marsden doskonale to przedstawił.

Jak widać, ja nadal jestem oczarowana wizją twórczą Johna Marsdena i z jeszcze większą niecierpliwością oczekuję kolejnej części, która ma się ukazać 21 września. 

Jeszcze raz zachęcam wszystkich do sięgnięcia po tę serię.


* "Jutro 2. W pułapce nocy" str. 86

24 komentarze:

  1. Też już jestem po drugiej części i nie mogę doczekać się kolejnej:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Od jakiegos czasu myślę o tej serii, a twoja recenzja utwierdza mnie w przekonaniu, że powinnam po nią sięgnąć :D

    Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że każdy wybiera ten cytat :) Oczywiście czytałam i również wyczekuję kolejnego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie również się podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, boże, o boże, o boże...
    Przepraszam, ale ja tak bardzo chciałabym mieć tą książkę, że to niemal sprawia ból ;) Pierwsza część mnie oczarowała, a po Twojej recenzji widzę, że z drugą najprawdopodobniej będzie tak samo...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach obie części:D Taka długa lista, tak małe fundusze, a czasu jeszcze mniej. Zaraz wrzesień i powrót do szkoły:(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oh, nie wiem, jak ja bym sobie poradziła w obliczu wojny. Ale wiem jedno. Muszę tę książkę koniecznie przeczytać!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale mam nadzieję, że spodoba mi się na tyle, że będę chciała zapoznać się z drugą.

    OdpowiedzUsuń
  9. W następnym tygodniu przeczytam dopiero pierwszą część, ale skoro jesteś tak oczarowana twórczością tego autora, to jestem pewna, iż "Jutro" będzie wartościową książką.

    Pozdrawiam,
    Darcy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli mam czas do 21 września ;) Z pewnością przeczytam ;D A 29 września na imieninki postaram się sprezentować sobie trzecią część ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapraszam na nowy post dziś omawiamy książke '' Zaćmienie'' - http://magic-e-books.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten tom stoi u mnie na półce i jeszcze dziś się za niego zabiorę. Mam nadzieję, że spodoba mi się tak, jak pierwsza część ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja dalej nie wiem, czy warto sięgać. Coś mnie odpycha. Pewnie zdecyduję się ostatecznie, jak będę ją miała w ręce. Tak ot, po prostu. Czasem czuje się tę wewnętrzną przyzywającą energię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. słyszałam o tej książce, jak i o jej pierwszej części i kto wie może sięgnę :)
    atramentoweserce-inkheart

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś do tej pory opierałam się tej serii. Potem przeczytałam opis trzeciej i zaczęło mnie kusić do niej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam obie części na półce i sięgnę po nie w najbliższym czasie. Mam nadzieję, że tak jak większość nie będę zawiedziona. Pokładam w serii Jutro ogromne nadzieje, po tylu pozytywach, które wyczytałam w recenzjach liczę na świetną lekturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta książka jest obecnie na pierwszym miejscu mojej listy "do kupienia":) Ogromnie chcę ją przeczytać:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Pełno teraz recenzji tej książki, więc czemu nie. Z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Naprawdę już nie wiem, czy sięgać po tę serię. Niektórzy ją wychwalają, inny twierdzą, że jest nudna. No cóż, wstrzymam się jeszcze z jej kupnem.

    Nie martw się, to moja ostatnia zmiana adresu. Obecna nazwa mi jak najbardziej odpowiada ;) Poprzednia była zbyt długa.

    OdpowiedzUsuń
  20. zapraszam na NN
    atramentoweserce-inkheart

    OdpowiedzUsuń
  21. Widać, że jestem trochę w tyle jeśli chodzi o nowości, ale mam zamiar bardzo szybko to nadrobić :) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czuję się coraz bardziej zachęcona do zapoznania się z "Jutro", więc może wkrótce przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie dane mi było przeczytać pierwszej części, czego bardzo żałuję...

    OdpowiedzUsuń
  24. KURDEEE. Po co tworzyłąs takiego bloga, PO CO?!
    Muszę dodać kolejne książki do mojej listy 'ksiażek do przeczytania'a ona jest bardzo bardzo długa .
    Polecasz b. dobre książki. O niektórych słyszałam.
    Dodaję się do obserwatorek i będę do ciebie zaglądac .
    POZDRAWIAM ♥
    i zapraszam do mnie : http://ksiazki-dla-nastolatek100.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Komentarze

Copyright © 2014 sekrety książek , Blogger