Z ciemnością jej do twarzy - Kelly Keaton
kwietnia 30, 2011
34
Bogowie i Potwory
,
Kelly Keaton
,
Literatura amerykańska
,
Znak
,
Znak Emotikon
Tytuł oryginału: Darkness Becomes Her
Seria: Bogowie i Potwory
Część: 1
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Seria: Bogowie i Potwory
Część: 1
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Stron: 264
Premiera książki już 5 maja
Narratorką a zarazem główną bohaterką książki pt. „Z ciemnością jej do twarzy” autorstwa Kelly Keaton jest siedemnastoletnia Aristanae, w skrócie Ari. Poznajemy ją w momencie gdy wysłuchuje informacji o swojej matce od lekarza w szpitalu psychiatrycznym. Dowiaduje się, że trzynaście lat wcześniej popełniła ona samobójstwo. Na dodatek otrzymuje pudełko z jej rzeczami, wśród których znajduje tajemniczy i przerażający zarazem list napisany przez jej matkę… do niej samej. Zaskoczona i zszokowana z jednej strony pragnie poznać swoją przeszłość, z drugiej zaś ma ochotę rzucić to wszystko i wrócić do domu. Pod wpływem chwili i impulsu udaje się jednak do Nowego 2…
Pierwszym co udało mi się zauważyć na samym początku czytania, była szybko rozwijająca się akcja. Mija dosłownie kilka stron nim zostajemy wrzuceni w sam wir wydarzeń. Dynamiczne tempo utrzymuje się przez całą książkę. Autorka wykonała kawał dobrej roboty konstruując przebieg wydarzeń tak, by czytelnik ciągle był zaskakiwany. Mówiąc krótko; nie ma czasu na nudę. Akcja książki jest nieprzewidywalna, towarzyszy jej ciągłe napięcie. Często pojawiają się też sytuacje, które wywołują na twarzy czytającego uśmiech.
Główna bohaterka zawsze odstawała od reszty. Jej znienawidzone bardzo jasne włosy, odporne na wszelkie zabiegi mające ma celu zmianę ich wyglądu oraz jasnozielone oczy często wzbudzały niewłaściwe zainteresowanie innych ludzi. Ari jest jednak osobą, która trzyma wszystkich na dystans. Żyje według własnych zasad i doskonale potrafi radzić sobie sama w trudnych sytuacjach. Ma silny charakter i potrafi dążyć do wyznaczonego celu.
Postacie są świetnie zarysowane. Każda z nich jest inna, ma własny odrębny charakter i łatwo można to dostrzec, i nie mam tu na myśli tylko głównej bohaterki. Przede wszystkim chodzi o osoby, które spotyka ona w Nowym 2. Poznaje tam dzieci żyjące na własny rachunek, dla których codziennością jest choćby tak szokująca dla zwykłego człowieka rzecz jaką jest okradanie grobów. Wszystko zaczyna się od poznania Crank, która choć ma dopiero niecałe trzynaście lat rozwozi pocztę ciężarówką. Dzięki niej spotyka Duba, umiejącego robić ‘różne sztuczki’ oraz Violet - małą dziewczynkę z ostrymi kłami lubiącą przechadzać się z żywym aligatorem pod pachą, która wbrew pozorom okazuje się być bardzo sympatyczną osóbką. Poza nimi pojawia się też Henri z nietypowymi oczami oraz tajemniczy, przystojny i charyzmatyczny Sebastian.
Jak nietrudno się domyślić pojawia się wątek romantyczny pomiędzy Ari a Sebastianem, który autorka zgrabnie wplotła w całość. Nie wychodzi on na pierwszy plan jednak moim zdaniem jego obecność jest dość ważna. Jeżeli o mnie chodzi to jestem ciekawa jak w kolejnej części potoczą się relacje między tą parą. Czuję też lekki niedosyt związany z informacjami o samym Sebastianie, który nadal pozostaje w sferze tajemniczości, ale jak się domyślam pewnie właśnie na tym ma opierać się jego urok.
Kolejną rzeczą, która zdecydowanie przypadła mi do gustu jest cały świat fantastycznych istot, który jest bardzo zróżnicowany. Niezaprzeczalnym atutem książki jest według mnie oryginalne połączenie mitologii z postaciami takimi jak wiedźmy i wampiry. Jeżeli macie dość wampirów nie zrażajcie się do tej książki, bo sprawa krwiopijców ma tutaj niewielkie znaczenie. Z kolei Nowy 2 – miasto zniszczone przez huragany, owiane pogłoskami o zjawiskach paranormalnych, okazuje się być zadziwiającym, pełnym tajemnic miastem, w którym główną bohaterkę czeka wiele niespodzianek i przeciwności losu, jednak to właśnie tam Ari wreszcie poczuje się jak w domu. Zrozumie, że nie tylko ona musi zmagać się z odmiennością. To właśnie tam pozna tajemnice swojej przeszłości i przyszłości. A to czego się dowie raczej nie będzie tym o czym można by marzyć…
Reasumując, książka zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Żałuję, że liczy ona tylko 264 strony bo przez ten czas naprawdę zdążyłam polubić bohaterów i wciągnąć się w realia oraz problemy, które ich otaczały. Mam nadzieję, że na drugą część nie trzeba będzie długo czekać. Zaskakujące zakończenie dodatkowo pobudziło moją ciekawość związaną z dalszym ciągiem.
Tak więc zachęcam Was do sięgnięcia po „Z ciemnością jej do twarzy”. Przy okazji chciałabym was także zaprosić do odwiedzenia oficjalnego profilu tej powieści na Facebooku. Być może już niedługo pojawi się tam możliwość wzięcia udziału w jakimś fajnym konkursie ;)
Niestety, następna część ma pojawić się w US dopiero za rok, a więc trochę przebierania nogami nas czeka. Żałuję bardzo, bo ci, do których kierowana jest książka za rok mogą już zapomnieć, że czekała ich kontynuacja i wcale ich to do czytania nie zachęci. Ale obym się myliła :)
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam. Naprawdę szkoda, że tyle trzeba będzie czekać...
OdpowiedzUsuńNo i również mam nadzieję, że akurat w tym przypadku nie będziesz miała racji :)
Następna pozytywna opinia, więc książka aż się prosi, aby ja przeczytać:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Mam na nią chrapkę ;)
OdpowiedzUsuńTak, szkoda, że ma niecałe 300 stron, ale możliwe, że druga część będzie bardziej obszerna:)
OdpowiedzUsuńTyle pozytywnych recenzji, że muszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńDzięki Bogu już jestem po jej lekturze, inaczej nie wytrzymałabym do maja ;) To okropne, że trzeba będzie tyle czekać na następną część ;/
OdpowiedzUsuńRównież podobała mi się ta książka:) Nie wiem, jak wytrzymam tyle czasu do następnej części :(
OdpowiedzUsuńI znów bardzo pozytywna opinia ;)
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią przeczytam tą książkę, jak tylko nadarzy się okazja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę udanej majówki! ;*
Książka "Z ciemnością jej do twarzy" bardzo mi się podobała. Uwielbiam dzieła nietrzymające się schematu :)
OdpowiedzUsuńMi też się podobała :) Teraz trzeba czekać na kolejną część :/
OdpowiedzUsuńCzeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńZnowu recenzja tej książki :) Ja jakoś nie mam na nią ochoty... Niestety.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nn na [amica-libri] ;)
OdpowiedzUsuńTa książka jest wszędzie :D. Dobrze chociaż, że zbiera pochlebne recenzje :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam czytać książki i o książkach również , także pozwolę sobie obserwować ; )
OdpowiedzUsuńBardzo przypadła mi do gustu i zaliczam ją do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńTaak, wróciłam. Jeśli z onetem było źle, to teraz jest gorzej xD No szkoda... Przyzwyczaiłam się, że jak jakaś seria mi się podoba, to muszę długo czekać na następną część.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia czy przeczytam, nie jestem do końca zdecydowana.
OdpowiedzUsuńNie wiem... :( Jak będzie w moich rękach to pewnie przeczytam...
OdpowiedzUsuńRaczej nie jestem zainteresowana tego typu książkami. Ostatnio też omijam szerokim łukiem serie. Nie lubię jak trzeba długo czekać na następną część, a ta ostatnia mnie rozczarowuje.
OdpowiedzUsuńWampirów mam dość, choć szczerze powiedziawszy nie przeczytałam zbyt dużo książek o takiej tematyce. Tylko te wszystkie historie wydają się być takie podobne.
Zapraszam na "Niewidzialny Pierścień" [amica-libri] ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nn na [amica-libri] ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nn na [amica-libri] ;)
OdpowiedzUsuńPo kolejnej pozytywnej recenzji mam na nią jeszcze większą chrapkę, chociaż na pierwsze wrażenie nie spodobała mi się ( prze okładkę) ;P
OdpowiedzUsuńZapraszam na nn na [amica-libri]
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że to taka typowa książeczka dla nastolatek, dlatego nie do końca mnie zainteresowała. Czuję przesyt, jeśli chodzi o fantastyczne stworzenia, mrok, tajemnicę i wszechobecną noc.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nn na [amica-libri] ;)
OdpowiedzUsuńOdkąd przeczytałam opis tej książki mam wielką ochotę ją przeczytać, ale niestety jeszcze nie ma jej w mojej bibliotece. Muszę trochę poczekać, ale na pewno przeczytam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńp.s.czy mogłabyś mnie informować o nowych notkach?
u mnie nn ;)
OdpowiedzUsuń[ pamietnik-czytania.blog.onet.pl ]
Zapraszam na "Miasto upadłych aniołów" ;)
OdpowiedzUsuń[amica-libri]
ostatnio oglądałam ją w Empiku, byłam o krok od kupienia, ale odsunęła mnie od tego myśl o braku wolnego czasu. jak tylko zaczną się wakacje, będę musiała się za nią rozejrzeć w bibliotekach.
OdpowiedzUsuńzapraszam po długiej przerwie na NN :*
atramentoweserce-inkheart
Zapraszam na nn :)
OdpowiedzUsuń[amica-libri]