Wędrówka przez życie - Krzysztof Lip


Wydawnictwo: e-bookowo
Stron: 172

"Wędrówka przez życie” to debiutancka powieść Krzysztofa Lipa. Opowiada losy Gabriela Fortisa, całkiem nieźle urządzonego w życiu młodego faceta, prowadzącego lekką egzystencję, bez zobowiązań. Gdy spotyka na swojej drodze Kasię, poznaje co to miłość a jego życie ulega zmianie, lecz nie na długo, ponieważ pewnego dnia ginie w wypadku samochodowym, po czym budzi się zaskoczony, że przeszedł bez szwanku tak ciężki wypadek. Jednak to co wkrótce następuje, utwierdza go w przekonaniu, że coś jest nie w porządku. A jego przypuszczenia potwierdzają się gdy spotyka na swojej drodze Michała, anioła stróża, który prowadzi go przed sąd, który orzeka, iż musi odbyć wędrówkę, by dowiedzieć się gdzie jest jego pośmiertne miejsce, czy w niebie, czy też w piekle. A wędrówka, której się podejmie nie będzie należała do łatwych…

Gdy otrzymałam od Krzysztofa Lipa propozycję przeczytania „Wędrówki przez życie”, zapoznałam się z opisem, który wydał mi się całkiem ciekawy i pomyślałam: „Czemu nie”. Przyznam jednak na samym początku, że otrzymałam historię inną, niż się spodziewałam i to taką, która mniej trafiła w moje upodobania, niż tego po niej oczekiwałam. 

Moim zdaniem autor powinien jeszcze trochę popracować nad stylem. Miał całkiem niezły pomysł, ale wydaje mi się, że jego potencjał nie został do końca wykorzystany i być może wystarczyłoby tylko zmienić kilka rzeczy. Zachowanie głównego bohatera momentami mnie bawiło, innym razem irytowało, ale nie miałam nic przeciwko poznawaniu jego dalszych losów. Czytając, razem z Gabrielem przeżywamy kolejne etapy wędrówki. Jedne ciężkie, trudne, wręcz nie do zniesienia. Inne łagodne, spokojne i błogie. Do samego końca nie wiemy dokąd tak naprawdę zaprowadzi go ta wędrówka.

Sądzę, że książka Krzysztofa Lipa może się podobać. Ja opisuję ją zupełnie subiektywnie, dlatego stwierdzam, że nie spełniła ona w pełni moich oczekiwań i czytając zdarzało mi się odczuwać znużenie. Myślałam, że inaczej potoczą się losy głównego bohatera. Nie mogę zdradzić co dokładnie mam na myśli, bo żeby to zrobić najpierw musiałabym wyjawić zakończenie. Ale to, że mnie książka nie porwała i dostrzegłam w niej różne wady, wcale nie oznacza, że komuś z Was właśnie taki bieg wydarzeń nie przypadnie do gustu. Jeżeli lubicie tematykę poszukiwania sensu życia oraz nauki dostrzegania tego co w życiu istotne, z domieszką wiary w Boga, myślę, że może warto dać tej książeczce szansę, bo możliwe, że Wam spodoba się ona o wiele bardziej niż mnie.

Dla zainteresowanych: książka „Wędrówka przez życie” rozpowszechniana jest przede wszystkim w formie ebooka, którego możecie nabyć na przykład TUTAJ ;)
 

11 komentarzy:

  1. Ciekawe, a sama okładka przyciąga wzrok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedopracowane książki to plaga naszych czasów. Mam na nie uczulenie, szczególnie jeśli tekst jest w miarę ok, a redakcja i korekta upadły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co poradzić... szkoda tylko, że nie zawsze to niedopracowanie nadrabiane jest przez treść.

      Usuń
  3. Może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niespecjalnie lubię ebooki, przyznaję otwarcie. Co do samej tematyki książki, może być niezłe czytadło, nawet, jeśli niedopracowane. Może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również nie lubię ebooków. Dobrze, że autor udostępnił mi egzemplarz drukowany, inaczej pewnie nie przeczytałabym tej książki ;)

      Usuń
  5. osobiście podziękuję, nie czuję się zainteresowana

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm... Sama nie wiem, jeszcze pomyślę nad nią. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za szczerą recenzję mojej książki. Brakowało mi właśnie obiektywnej oceny mojej twórczości.
    O styl się najbardziej obawiałem to przyznam, ale mam nadzieję że z czasem go sobie wyrobię.
    Jeśli ktoś chciałby przeczytać krótkie fragmenty moich książek, to zapraszam na moją stronę:
    www.klipp.republika.pl
    Myślę, że znajdziecie tam coś ciekawego dla siebie.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze

Copyright © 2014 sekrety książek , Blogger