Nostalgia anioła - Alice Sebold
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 366
Opis:
Liczba stron: 366
Opis:
Narratorką opowieści jest czternastoletnia Susie Salmon, która przemawia do czytelnika z nieba. Zgwałcona i zamordowana przez miłego sąsiada, a zarazem seryjnego gwałciciela, obserwuje życie na Ziemi, które toczy się już bez jej udziału: przyjaciół i rodzinę nietracących nadziei, że zostanie kiedyś odnaleziona, młodszego braciszka starającego się zrozumieć znaczenie słowa "odeszła", zabójcę zacierającego ślady zbrodni i policję prowadzącą poszukiwania. Zwiedza niezwykłe miejsce zwane niebem bezmiernym, w którym się znajduje, gdzie każde jej życzenie zostaje natychmiast spełnione, z wyjątkiem jednego - możliwości powrotu do ludzi, których kocha.
Jak nie trudno się domyślić jest to smutna opowieść, lecz jest w niej kilka takich momentów, w których można się śmiać przez łzy. Cała historia opowiedziana jest w dość specyficzny sposób. Czytając poznajemy szczegóły z życia bohaterki ale widzimy też poruszający obraz jej rodziny, przyjaciół, którzy po jej odejściu zmieniają się. Jedni na gorsze, drudzy na lepsze. Każdy z nich przeżywa tą tragedię na swój sposób. A wszystko postrzegamy z punktu widzenia Susie. Razem z nią obserwujemy jej siostrę która dociera do etapów życia, których ona sama nie poznała; rodziców, którzy nie potrafią uporać się z problemami i zaczynają się od siebie oddalać, a także brata, który jest na tyle mały, że nie rozumie co się wokół niego dzieje.
Podsumowując jest to historia smutna lecz zarazem tak bardzo magiczna i ciepła. Zdecydowanie cudowna melancholijna opowieść wzbudzająca olbrzymie emocje. Czytałam ją jakieś 2 miesiące temu i nadal wracam do niej w myślach. Naprawdę warto ją przeczytać.
Postanowiłam, że skomentuję twoje pierwsze posty, których nikt nie widział. U mnie też tak jest, że najnowsze posiadają opinię, a te starsze nie. A "Nostalgia Anioła", to jedna z wielu książek, które pragnę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńświetnie trafiasz w mój gust książkowy. te książki ktorych jeszcze nie przeczytalam, ty masz zrecenzowane. Lub czytałysmy daną ksiażkę obie :) Zostało nic innego jak tylko opierać się na twoim zdaniu gdy nie jestem pewna :)
OdpowiedzUsuń